Zaczynając swoją przygodę z odchudzanie często niestety popadamy ze skrajności w skrajność – czyli po miesiącach niezdrowego trybu życia, wybieramy równie niezdrową – choć szybką (ale nietrwałą) w efektach – „dietę cud”.
Dzieje się tak, ponieważ decydując się na zmiany ciężko zaakceptować fakt, że potrzeba czasu, by nasz organizm przestawił się na nowe zasady i zaczął z nami współpracować. Zazwyczaj chcielibyśmy zobaczyć efekt naszego działania jak najszybciej.
Jeśli już potrzebujemy określonych zasad i punktu zaczepienia, warto jednak poczytać nieco o naszych dietach i wybrać te sprawdzone i bezpieczne, ponieważ w innym przypadku możemy sobie jedynie zaszkodzić i pogorszyć swój stan zdrowia.
Trzeba najpopularniejszymi sprawdzonymi dietami są: dieta śródziemnomorska, dieta DASH oraz dieta fleksitariańska.
Pierwsza z nich – dieta śródziemnomorska – określana jest bardzo prostą zasadą: polega ona na spożywaniu produktów lokalnych, jak najmniej przetworzonych. Jednocześnie ogranicza się czerwone mięso, zastępując je rybami i owocami morza. Podstawą tej diety są warzywa, owoce, zioła i oliwa z oliwek. Według wszelkich rankingów uchodzi za najzdrowszą z diet.
Dieta DASH to kolejna dieta, której nazwa brzmi egzotycznie, jednak nie jest jedną z wymyślnych diet o szemranych zasadach. Dieta DASH opiera się na zdrowym sposobie życia i jest naprawdę prostym, klarownym sposobem osiągnięcia wymarzonej sylwetki. Podobnie jak w śródziemnomorskiej – tutaj też bazujemy na wykluczeniu żywności wysokoprzetworzonej , ograniczamy czerwone mięso, tłuszcz ogółem. W naszym jadłospisie nie może zabraknąć owoców i warzywa, nabiału, ryb, chudego mięsa (np. drobiu).
Dieta fleksitariańska natomiast to określenie na nieco rozszerzony wegetarianizm, który dopuszcza okazyjne spożywanie mięsa. Opieramy się na spożyciu warzyw, owoców, produktów roślinnych, ale od czasu do czasu możemy wzbogacić swój posiłek o mięso czy rybę. Jest to dieta nazywana często „kompromisowym wegetarianizmem”, a jej zwolennicy zgodnie twierdzą, że nie trzeba całkowicie wykluczać mięsa w codziennym życiu, by czerpać korzyści ze zdrowego odżywiania.